czwartek, 28 sierpnia 2014

Nowa Adminka ;3

Heey!
Jestem jak już Pomyluna wspomniała drugą adminką tego bloga i będę się podpisywać - Mionaa ;)
Postaram się wrzucać coś od czasu do czasu, ale różnie bywa. Mam nadzieję, że choć troszeczkę mnie polubicie ;*

Potterhead jestem dość krótko, oraz - od niedawna - mam konto na pottermore. Nazywam się CatFlight18030 i jest to moje drugie konto na tej stronie ;cc ( W pierwszym udzieliła się moja słaba pamięć do nicków). Jestem w Slytherinie - wybacz mi Pomyluna, wiem że miałam trawić do Hufflepuffu. Zapraszajcie jak chcecie ;3

I to byłoby na tle. 
Dokańczam zdjęcie, aby wynagrodzić wam - I pomylunie - moją nieobecność. Pozd. Mionaa ;3



wtorek, 26 sierpnia 2014

Rozdział 1 :D " List"

      Coś stuknęło, a blond włosa dziewczynka niespokojnie przewróciła się w łóżku. Stuknięcie powtórzyło się kilkakrotnie aż rozpoznała w nim znajome pukanie. Powoli wyszła z łóżka przecierając zaspane oczy i otworzyła drzwi. Stała w nich kobieta średniego wzrostu o błękitnych jak niebo oczach i długich blond włosach. Ubrana była w krótkie jeansowe spodenki a na jej twarzy nie było ani jednej zmarszczki.
- Kochanie przyszedł do ciebie list - uśmiechnęła się do córki i podała jej małą brązową kopertę.
      Fleur szybko wyrwała list z dłoni matki dziękując jej uśmiechem i zamknęła drzwi. Usiadła na łóżku i zaczęła dokładnie przyglądać się kopercie. Na ozdobnej brązowej papeterii wypisane były szmaragdowym tuszem jej imię i nazwisko.
- "Fleur Lacroix" - przeczytała na głos i zaraz się wzdrygnęła.
      Nienawidziła swojego imienia równie mocno jak wątróbki, ale nigdy nie powiedziała tego swoim rodzicom. Jaj matka była Francuzką, a tata Brytyjczykiem (ale miał również francuskie korzenie, dlatego Fleur ma francuskie nazwisko). Dziewczynka urodziła się w Paryżu i mieszkała tam przez pierwsze dwa lata swojego życia, ale potem razem z rodzicami przeniosła się do Londynu . I mieszka teraz tutaj na Baker street 13 od dziewięciu lat.
      Jeszcze raz spojrzała na kopertę. Pierwszy raz w życiu dostała list. Koleżanki z klasy nigdy za nią nie przepadały i wyśmiewały się z jej francuskich korzeni. Nie miała też żadnych przyjaciół, albo chociażby dalekich krewnych, od których mógłby przyjść tajemniczy list. Nie otworzyła go. Postanowiła najpierw porozmawiać o nim z rodzicami, ale gdy była już na korytarzu rozmyśliła się i wróciła do pokoju. Jeszcze raz przyjrzała się kopercie po czym po chwili namysłu rozerwała ją nie mogąc doczekać się aż zobaczy co zawiera. W środku była kawałek pergaminu takiego samego koloru co koperta, a treść którą zawierał pisana była szmaragdowym atramentem. Na początku Fleur zupełnie nie mogła zrozumieć tego co było w nim napisane i myślała, że ktoś robi sobie z niej żarty. W końcu skupiła się i przeczytała całość jeszcze raz:

HOGWART
SZKOŁA
MAGII I CZARODZIEJSTWA
Dyrektor: SEAMUS GRIFFITHS 
(Order Merlina Pierwszej Klasy, Wielki Czar., Gł. Mag,
Najwyższa Szycha, Międzynarodowa Konfed. Czarodziejów)

Szanowna Pani Lacroix,
   Mamy przyjemność poinformowania Pani, że została Pani przyjęta do Szkoły Magi i Czarodziejstwa Hogwart. Dołączamy listę niezbędnych książek i wyposażenia.
      Rok szkolny rozpoczyna się 1 września. Oczekujemy pańskiej sowy nie później niż 31 lipca,
      Z wyrazami szacunku,
                                                                                                  Minerva McGonagall
                                                        Minerva McGonagall
                                                                                                   zastępca dyrektora
       
Upewniwszy się, że wszystko dobrze zrozumiała wyszła z pokoju i zbiegła schodami do salonu.
- Mamo, co to jest?! - krzyknęła jeszcze zanim znalazła się w zasięgu wzroku matki. - Ktoś robi sobie ze mnie żarty!
      Kobieta spojrzała na list, którym córka wymachiwała jej przed nosem po czym zwróciła się do swojego męża siedzącego parę kroków dalej w wygodnym fotelu.
- Marcusie zobacz co dostała Fleur.
      Mężczyzna przechwycił szybko list i zbadał go wzrokiem. Po Przeczytaniu mina trochę mu zrzedła, ale próbował nie okazywać zaniepokojenia.
- Kochanie to jest...Eee...- zaczął - list z Hogwartu...
- Jakbym sama się nie domyśliła! - dziewczynka przerwała ojcu ale on ciągną dalej.
-Bo widzisz, Ja i twoja matka uczęszczaliśmy do szkół tego typu. Ja dokładniej uczyłem się właśnie w Hogwarcie...- Fleur wytrzeszczyła oczy, ale pozwolił tacie kontynuować. - ...a twoja mama w Beauxbatons, francuskiej szkole magii. Oboje byliśmy jakby to powiedzieć...
-Czarodziejami - dokończyła pani Lacroix.
-Dokładnie! Ale nie chcieliśmy, żebyś się o tym dowiedziała...
-Dlaczego? - szepnęła Fleur a jej oczy zaszkliły się od łez - Dlaczego nie mogliście mi powiedzieć?
-Baliśmy się o ciebie skarbie. Świat magi jest o wiele bardziej niebezpieczny niż ten. Chcieliśmy dla ciebie jak najlepiej.
-Najlepiej?! - Ton jej głosu momentalnie się podniósł - To nazywacie "najlepiej"?! Codziennie modle się, żeby szkoła się  wreszcie skończyła! Nienawidzą mnie tam! Poniżają, ośmieszają! To nazywacie "najlepiej"?!- i opadła na kanapę, a po jej policzkach pociekły łzy.
- Kochanie...- szepnęła jej mama, ale dziewczynka wyrwała dłoń z pod jej dłoni.
      Państwo Lacroix wymienili zaniepokojone spojrzenia po czym wstali i wyszli do kuchni. Z salonu było słychać tylko ich stłumione szepty, dlatego Fleur jak już odrobinkę ochłonęła podeszła bliżej drzwi by choć trochę usłyszeć z ożywionej rozmowy rodziców. 
- Ale Anabell nie jestem pewien czy to dobry pomysł - szepną pan Lacroix - sama wiesz co magia robiła z ludźmi.
- Tak, ale nasza córka jest już dostatecznie duża by poznać świat, do którego tak naprawdę należy. 
- Ale posłuchaj, jak wytłumaczysz jej to, że o niczym nie wie...? Gorzej. Jak wytłumaczysz Griffithsowi, że czarownica czystej krwi nic nie wie o różdżkach, o magii, o fantastycznych zwierzętach. O niczym.
- To nie był mój pomysł, żeby rzucać na nią zaklęcie zapomnienia - syknęła pani Lacroix - Ale spokojnie, mamy jeszcze ponad miesiąc, żeby jej o wszystkim opowiedzieć i wszystko wytłumaczyć.
      Fleur usłyszała jak zbliżają się do drzwi, więc szybko wróciła na kanapę. Rękawem od bluzki zaczęła osuszać sobie oczy gdy do pokoju wrócili jej rodzice. Mieli poważne miny, ale w ich spojrzeniu można było odczuć odrobinkę strachu.
- Z twoją matką postanowiliśmy - odezwał się pan Lacroix - że pozwolimy ci uczyć się w Hogwarcie jeśli tylko zechc...- nie dokończył bo córka rzuciła mu się uradowana na szyję.
-No to trzeba ci kupić podręczniki - tym razem odezwała się mama. - Jutro pójdziemy na Pokątną...Mam nadzieję, że nie odłączyli naszego kominka od sieci Fiuu...



To tyle na dziś mam nadzieję, że się na zanudzicie :D / ~ Lady Vega ♥




niedziela, 24 sierpnia 2014

Moje rysunki :)

Hej!
W ciągu ostatnich dni próbowałam zabrać się do narysowania jakiejś postaci z Hogwartu. Szczerze mówiąc trochę ciężko mi to przychodziło no ale posiedziałam wczoraj kilka godzin i o to efekty mojej pracy :)
Luna Lovegood jakby ktoś nie poznał, bo moim zdaniem za bardzo podobna to ona nie wyszła ale rzadko rysuję portrety i właściwie od niedawna przestawiłam się na samodzielne rysowanie postaci, ponieważ wcześniej rysowałam na obrysach typu : Top Model czy Lilla Lou.
Tak czy siak jestem zadowolona.

A to niżej rysunek (a właściwie napis xD) jeszcze z lipca. Sama go wykonałam i jest taki sobie oto :D


W sumie z obu prac jest w miarę zadowolona i niedługo może znowu coś narysuję, a jeśli chodzi o opowiadanie to już za parę dni dodam pierwszy rozdział. Napisałam już cały w zeszycie ale muszę go jeszcze przenieść do komputera z małymi poprawkami. Jestem trochę zła na adminkę Mionęę no ale jak w najbliższym czasie czegoś nie doda to sobie z nią poważnie porozmawiam. A na razie się z wami żegnam i do zobaczenia! :) /~ Lady Vega ♥

piątek, 22 sierpnia 2014

List z Hogwartu!

Cześć!
Dziś wreszcie dostałam list z Hogwartu! Nawet nie wiecie jak się cieszę. 1 września idę na peron 9 3/4 i zaczynam tam naukę :D Co prawda liścik spóźnił się o dwa lata ale ważne, że jest.

Wszystko idealnie. Podpis McGonagall, poinformowanie o przyjęciu do szkoły i ogólnie myślę, że spoko wyszedł. Siedziałam nad nim z 2 lub 3 godziny, ale chyba było warto :D

A jeśli chodzi o opowiadanie to już trochę zaczęłam pisać, ale na razie nie zdradzę o czym będzie :P Mam nadzieję, że się wam spodoba!

Do zobaczenia / ~  Lady Vega

piątek, 15 sierpnia 2014

Mały wstęp do świata magii :D

Cześć!
Ten blog będzie dotyczył Harry'ego Pottera i wszystkiego co z nim związane. Na stronce co jakiś czas będą ukazywały się posty ze zdjęciami i ciekawostkami z hogwartu i może tez jakieś quizy z nagrodami. Ja osobiście planuje zacząć pisać opowiadanie o czarodziejach i co jakiś czas dodawać rozdziały ale to się jeszcze zobaczy :p
Bloga będą prowadziły dwie adminki  -ja czyli ~Lady Vega   i moja koleżanka ~ Mionaa :)
Nie wiem jakie posty będzie dodawać Mionaa ale mam nadzieję, że polubicie ją i mnie. To tyle w pierwszym o poście do zobaczenia /~  Lady Vega:)
PS. Nie wiem jak wy ale ja ich kocham ♥

Obserwatorzy